Anonimowy Internauta - 2013-12-22 13:56:58

Stojąc z boku i przyglądając się ludziom biegającym jak kot z paździurem i kupując różne rzeczy, masę rzeczy, wręcz stosy rzeczy bo idą święta, zjadą się goście.
Też tak macie ze ogarnia was takie świąteczne zakupowanie? :D Że włącza wam się w mózgu napis kupujta co się da czy bardziej rozsądnie robicie zakupy? :D

Zibi - 2013-12-22 15:18:49

Ja tak nie mam pewnie dlatego ze mało zarabiam..

zgryźliwy tetryk - 2013-12-22 18:37:39

A potem będzie "zaciskanie pasa" przy spłacaniu "wspaniałych kredytów" 7676abawny No i dojadanie na pół zepsutej żywności.. :cry:

Jarzębina - 2013-12-22 21:28:23

Ja się boję wejść do sklepu, co by nie zostać zadeptaną przez tłum ;-). A na poważnie nie robię szczególnych zakupów. Nie wyprawiam świąt, nie kupuję prezentów. Czuję się nieco jak UFO, gdy obserwuję ten szał kupowania. Chwilami mam wrażenie, że to Święto Prezentów i Obżerania się. Przynajmniej dla wielu.

Anonimowy Internauta - 2013-12-23 12:43:54

Jarzębina napisał:

Ja się boję wejść do sklepu, co by nie zostać zadeptaną przez tłum ;-)

Nie tylko Ty masz takie obawy :D


Jarzębina napisał:

A na poważnie nie robię szczególnych zakupów. Czuję się nieco jak UFO, gdy obserwuję ten szał kupowania. Chwilami mam wrażenie, że to Święto Prezentów i Obżerania się. Przynajmniej dla wielu.

Tak samo jak ja. Nie rozumiem tego na około i mam wrażenie że konsumpcjonizm i chęć pokazania się z tej bogatszej strony  sprawiły że straciliśmy istotę tych świątecznych dni.


Jarzębina napisał:

Nie wyprawiam świąt, nie kupuję prezentów.

A czemu? Święta i prezenty fajna rzecz :2:

Jarzębina - 2013-12-24 19:17:52

Anonimowy Internauta napisał:

A czemu? Święta i prezenty fajna rzecz :2:

Tak zwane "trafione" owszem. Ale ja kiepsko trafiałam, jak jeszcze mieliśmy w rodzinie tradycję obdarowywania się. I weź pod uwagę, że gdzieś tam siedzi zasada wzajemności w tle. Czyli- jak otrzymujesz, jesteś zobligowany do dawania. Nie formalnie- rzecz jasna, ale coś takiego funkcjonuje jako zasada społeczna. I, w ten sposób, chcąc, nie chcąc, musisz myśleć, kombinować kto, co, za by chciał. I dobrze, by prezenty miały zbliżoną wartość ( twój i od ciebie ). I z tego robią się komplikacje. A mi tak wygodnie olać tę kwestię i myśleć o tym, na co  ( dla siebie  :2: )mam ochotę przeznaczyć roczną premię.

www.creepypasts.pun.pl www.esc.pun.pl www.funtab.pun.pl www.kppoznan09.pun.pl www.allmetalforum.pun.pl